Tajner kilka tygodni temu zdradziła w rozmowie z "Super Expressem", że na sali treningowej wylewa hektolitry potu, bo przygotowuje się do kolejnych wyzwań. W mediach społecznościowych często chwali się też zdjęciami z Antonim Chmielewskim, byłym znakomitym wieloletnim zawodnikiem KSW, który jest jej szkoleniowcem. Ostatnio wraz z Wachem pojechała na jego walkę do RPA i tam z kolei trenował pod okiem Piotra Wilczewskiego, czyli opiekuna naszego pięściarza. - Poza tym "Wilku" był tak uprzejmy, że przez te dwa tygodnie w RPA prowadzi także moje treningi, ponieważ także ja przygotowuję się moich kolejnych wyzwań. Z jednej strony dostaję zatem od trenera niezły wpiernicz, a z drugiej naprawdę miło wszyscy razem spędzamy czas - powiedziała nam Tajner.
Dominika Tajner podpisała kontrakt na walkę
W środę na Instagramie Tajner zamieściła natomiast zdjęcie podpisanego przez siebie kontraktu na walkę. - Będzie to nowa freakowa federacja. Bardzo innowacyjna, która pokaże, że można być celebrytą i że można pokazać się sportowo, ale przy tym nie obrażać nikogo i nie wprowadzać fanów w świat patologii, a wręcz przeciwnie - dać wszystkim motywacje. Będzie to potężna gala i dosłownie za kilka dni wszystkiego się dowiecie! - zdradziła "Super Expressowi". Czekamy zatem na więcej informacji!