Justin Gaethje od dawna pracował na swoją pozycję w największej federacji MMA na świecie. Amerykanin ma za sobą 24 pojedynki w zawodowej karierze i niedawno osiągnął swój największy sukces. 9 maja podczas gali UFC 249 wygrał emocjonujący pojedynek z Tony'm Fergusonem. Stawką rywalizacji był tymczasowy pas mistrza w wadze lekkiej.
Artur SZPILKA daje się wozić swojej narzeczonej! [WIDEO]
Wcześniej tytuł ten należał do Khabiba Nurmagomiedowa, który z powodu pandemii koronawirusa nie mógł udać się do Stanów Zjednoczonych. Rosjanin na gali ma się natomiast pojawić pod koniec września, na kiedy to zaplanowano jego pojedynek właśnie z Gatehje. Amerykanin nie traci czasu i już teraz przygotowuje się do jednego z najważniejszych pojedynków w swojej karierze.
PASKUDNA kontuzja legendarnego zapaśnika. Prawie mu URWAŁO rękę [WIDEO]
Przygotowania mogą zostać nieco zaburzone przez kontuzję, jakiej zawodnik doznał podczas ostatniego sparingu. Gaethje na Instagramie pokazał potworne rozcięcie na brodzie. To było skutkiem zderzenia głowami z rywalem. - Będę potrzebował kilku szwów - napisał Amerykanin w opisie do fotografii.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj