UFC 267: Oleksiejczuk ubił Gamzatova! Kapitalna walka Polaka, lawina ciosów zniszczyła Rosjanina!

Michał Oleksiejczuk w amerykańskiej federacji jest od 2017 roku i przeżywał w niej już różne chwile. Na przełomie 2019 i 2020 roku nie miał zbyt wielu powodów do radości, bo przegrał dwie walki z rzędu i zaczęto się zastanawiać, jak będzie wyglądała jego przyszłość w UFC. Serię przełamał w 2021 roku, kiedy to pokonał reprezentanta Litwy.

Zdecydowanie cięższe zadanie czekało na niego podczas UFC 267. Oleksiejczuk mierzył się z Shamilem Gamzatovem, który dotychczas był niepokonany i to on był faworytem. Starcie lepiej zaczął Polak. Od razu narzucił tempo pojedynku i okładał rywala ciosami. Ten starał się odpowiadać, ale wyprowadzał wiele niecelnych uderzeń.

Przewaga Oleksiejczuka była zdecydowana, a udokumentował ją pod koniec I rundy. Polak trafił podbródkowym w okolice oka Gamzatova. Cios powalił Rosjanina na deski. Oleksiejczuk spuścił na niego lawinę ciosów, a sędziemu nie pozostało nic innego, jak przerwać pojedynek. To było znakomite zwycięstwa reprezentanta biało-czerwonych!