Jest jednym z najsilniejszych ludzi na świecie i zapewnie najsilniejszym zawodnikiem MMA globu. Mariusz Pudzianowski każdego dnia udowadnia, że żadne bariery i granice dla niego nie istnieją. Gdy inni zastanawiają się, czy dadzą radę coś zrobić, on po prostu realizuje swoje plany. Były strongman, dziś zawodnik MMA to także utalentowany przedsiębiorca. "Pudzian" ma firmę transportową i budowlaną. Teraz pochwalił się ksywką, którą nadali mu jego współpracownicy.
Mariusz Pudzianowski był OGÓRKIEM? Pokazał dowody [ZDJĘCIA]
Okazuje się, że na Pudzianowskiego mówią jak na jedną ze słynnych postaci z kreskówek. Jej hasłem rozpoznawczym było pytanie "Czy damy radę?", gdy koledzy odpowiadali mu "Tak, damy radę"! Chodzi oczywiście o "Boba Budowniczego". I nietrudno zgodzić się, że pasuje do niego jak ulał.
- Pogoda nas dzisiaj nie rozpieszcza. Jadę na budowę chłopakom dowieźć towar, aby mogli dokończyć budowę. Śmieją się ze mnie, że jestem "Bob Budowniczy", ciągle coś muszę robić - powiedział za pośrednictwem Instagrama.
Mariusz Pudzianowski wielkimi krokami zbliża się także do powrotu do klatki KSW. Niewykluczone, że kolejny raz wejdzie do ringu podczas