- Byłem bliski zorganizowania tej gali, ale w związku z obostrzeniami, jakie wprowadził rząd, podjęliśmy decyzję, żeby odwołać imprezę – opowiada „Super Expressowi” Paweł Jóźwiak.
Szef federacji zdradził nam, że miał pomysł, by imprezę zorganizować w kwietniu w studiu telewizyjnym i bez udziału publiczności, ale w końcu i z tego zrezygnowano. - Jestem ostatnią osobą, która się poddaje, ale tutaj przemówił zdrowy rozsądek i ludzkie sumienie – zaznacza Jóźwiak.
Tymczasem w sobotę ma się odbyć gala FAME MMA. Mimo że Urząd Miasta Katowice zablokował wydarzenie, organizatorzy chcą je przeprowadzić w innym miejscu. O opinię na temat tej gali również zapytaliśmy szefa FEN:
- Każdy ma własne sumienie i sam podejmuje decyzje. Nasze zdanie na ten temat wyraziliśmy w momencie odwołania gali. Skoro ktoś uważa, że zrobi to bezpiecznie, mówi że nie ma żadnego ryzyka to mam nadzieję, że bierze odpowiedzialność za słowa – podkreślił Paweł Jóźwiak.