Paweł Jóźwiak zdradził szczegóły walki z Marcinem Najmanem na Wotore 6. Szef FEN zapowiada bicie "El Testosterona"

Paweł Jóźwiak zdradził szczegóły walki z Marcinem Najmanem na Wotore 6. Zapowiada bicie "El Testosterona"

Pomysł walki Jóźwiaka z Najmanem pojawił się w przestrzeni medialnej jakiś czas temu. Jako pierwsi informowaliśmy nawet o dokładnym terminie tego pojedynku, jednak wciąż brakowało oficjalnego potwierdzenia. To przyszło przy okazji sobotniej gali Prime Show MMA 3, czyli projektu, w który mocno zaangażowany jest szef Fight Exclusive Night. Nie mogło go oczywiście zabraknąć podczas freakowego show, po którym Jóźwiak porozmawiał z "Super Expressem". Szczerze ocenił galę, w trakcie której doszło m.in. do pierwszej w Polsce walki w budce telefonicznej. Przyznał, że zawiódł się na jednym z zawodników extra fightu, a jego zdaniem największym wygranym PRIME 3 był niekwestionowany ulubieniec publiczności - "Bagieta". Oficjalnie ogłoszono też termin gali Prime MMA 4, ale zanim do tego dojdzie, sam Jóźwiak skrzyżuje rękawice z Najmanem.

Walka Jóźwiak - Najman: szczegóły. Znamy zasady hitowego starcia na Wotore 6

- W poniedziałek [3 października - przyp. red.] organizacja to ogłosi. Bijemy się z Marcinem 21 października. Co ja tu dużo będę gadał? Wjeżdżam i rozjeżdżam. Marcin Najman będzie leżał, będzie bity, będzie płakał - ostro zapowiedział szef FEN. Wotore słynie z walk na gołe pięści, ale extra fight odbędzie się na nieco innych zasadach. - Nie do końca będą to gołe pięści. Już bez przesady, w tym wieku, ja jako osoba, która tyle swojego życia poświęciła dla budowania MMA jako sportu, nie będę zdradzał własnych ideałów. Nie zawalczymy na gołe pięści, ale nie zawalczymy też w rękawicach do MMA. Z szacunku dla organizacji zawalczymy w owijkach, pod którymi będą specjalne poduszki. To będzie imitacja takiej rękawicy - ujawnił Jóźwiak.

48-latek przyznał, że rozpoczął przygotowania do walki na początku sierpnia. Czy to wystarczy na byłego pięściarza i zawodnika KSW, FAME MMA czy MMA-VIP? - W tym starciu przede wszystkim zadecyduje charakter. Wiem, że mam charakter. Może nie mam zbyt wielkich umiejętności, Marcin z pewnością ma je większe, bo ja nie jestem byłym fighterem, jestem byłym rugbystą, ale mam serce do walki i charakter. Zamierzam pokazać ten charakter podczas walki i myślę, że to będzie mój klucz do zwycięstwa nad Najmanem - ocenił prezes FEN. Starcie z Najmanem zakontraktowano na dystansie trzech rund po 3 minuty.

Poniżej cały wywiad z Pawłem Jóźwiakiem. Pod nim znajdziesz galerię z olśniewającą żoną Marcina Najmana: