Pomimo ogromnej słowy, a także wielkich pieniędzy, jakie Mariusz Pudzianowski zgromadził przez lata swojej kariery najpierw jako siłacz, a teraz jeden z największych gwiazdorów federacji KSW, "Pudzian" wciąż stara się zachowywać, jakby był normalnym człowiekiem. Najbliższy rywal Artura Szpilki potwierdził to chociażby swoim niedawnym wyznaniem, ujawniając czego obecnie oczekuje od życia. Pudzianowski może pochwalić się również statusem "tytana pracy" i podczas niedzieli palmowej znów potwierdził, że miano to przylgnęło do niego nie bez powodu. Po nagraniu filmiku, pojawiły się jednak pewne obawy.
Mariusz Pudzianowski pokazał, jak odpoczywa w niedziele i zaczął mieć obawy. Dla wielu to jest nie do pomyślenia
Mariusz Pudzianowski nie ukrywa, że o ile również często potrzebuje odpoczynku, to nie przepada za zbyt długą bezczynnością i zamiast leżeć przed telewizorem, woli poćwiczyć, pobiegać lub pojeździć na rowerze. Nie inaczej było tym razem, kiedy gwiazdor KSW podzielił się swoim planem na niedzielę palmową i nie ukrywał, że dla wielu ludzi jej styl życia może być nie do przyjęcia.
Po tym nagraniu Mariusz Pudzianowski obawia się, że wielu nazwie go narkomanem! Wszystko przez to, jak odpoczywa
- Chyba lepszy taki odpoczynek czynny, niż leżenie i męczenie się. Może ktoś powie, że narkoman jestem. No chyba tak… ten narkoman sportowy, ale chyba pozytywny - wyznał Pudzianowski podczas nagrania, na którym pedałuje na rowerze aktywnie spędzając niedzielne popołudnie. Przy okazji również, gwiazdor KSW pochwalił się, że nawet przy niedzieli obudził się już o 6 rano, co już dawno stało się jego wizytówką.