Media społecznościowe na dobre zawładnęły naszym życiem i wielu z nas nie wyobraża sobie dnia bez przeglądania Facebooka, Instagrama, czy TikToka. W dużej mierze dzięki platformom społecznościowym dowiadujemy się, co dzieje się na świecie oraz u naszych najbliższych i znajomych. Wiele z tych portali to również platforma komunikacji z przyjaciółmi. Niestety to też łakomy kąsek dla wszelkich oszustów i hakerów. Niejednokrotnie konta znanych osób były kradzione. Boleśnie przekonał się o tym Jan Błachowicz. Od kilku dni na jego koncie pojawiają się dziwne treści.
I jasnym było, że to nie zawodnik UFC je publikuje, o czym kolejny raz poinformował za pośrednictwem Instagrama. - Kilka dni temu moje konto na Facebooku zostało zhackowane i nie mam do niego dostępu. Zdaję sobie sprawę z tego jakie treści są na nim publikowane i mimo, że nie jestem ich autorem to przepraszam, że musicie to oglądać - napisał Błachowicz na Instagramie. - Żałuję, że wiele lat mojej pracy zostało utracone w ciągu kilku chwil. Mam nadzieję, że nie bezpowrotnie - można przeczytać.
- Dziękuję za Waszą troskę i wiadomości do mnie, ale jeśli chcecie naprawdę pomóc to poświęćcie proszę dosłownie 3 minuty by wejść na mój fanpage i zgłosić ostatnie publikacje jako SPAM. Im więcej zgłoszeń tym większa szansa na szybkie i pozytywne rozwiązanie. Jestem w kontakcie z Metą i wiem, że działają w tej sprawie, ale Wasze wsparcie jest mi równie niezbędne! - wystosował apel były mistrz UFC.