Popek w show-biznesie to kontrowersyjna postać, która budzi skrajne emocje, ale na brak popularności nie może narzekać. Jego utwory często były nucone przez wiele osób, a ze względu na zasięgi i rozpoznawalność, dostawał oferty od organizacji mieszanych sztuk walki. Popek walczył m.in. w KSW, FAME, czy GROMDA. Zazwyczaj jego starci kończyły się porażkami. Raper miał okazję zawalczyć również w federacji PRIME MMA. I jak się teraz okazuje, będzie go to kosztowało bardzo dużo. Popek był bowiem związany wówczas kontraktem z FAME i nie mógł zawalczyć dla innej organizacji.
Popek usłyszał decyzję sądu. Dotkliwa kara
Sprawa trafiła do sądu i sprawa toczyła się przez dłuższy czas. Teraz okazało się, że Popek usłyszał niekorzystną dla siebie decyzję. Jak poinformował Tomasz "Szalony Reporter" Matysiak, niedawno zakończyło się postępowanie i Popek będzie musiał zapłacić ogromną karę. Mowa tu o 200 tys. zł, które ma być wpłacone na konto FAME.
- Mamy pierwszy, precedensowy, wyrok o złamanie zakazu konkurencji we freakach. Popek przegrał sprawę i ma zapłacić ok 200 tys karę za walkę w PRIME MMA, mimo obowiązywania kontaktu z FAME - czytamy we wpisie Szalonego Reportera. FAME potwierdził te informacje. - Możemy potwierdzić, że zapadł wyrok pierwszej instancji. Decyzją sądu "Popek" jest zobowiązany do zapłacenia łącznie 200 tysięcy złotych kary za naruszenia zasady konkurencji, które stanowiły część umowy pomiędzy zawodnikiem a federacją - przekazało biuro prasowe Fame MMA dla profilu The Poland News na Twitterze.