Jacek Murański wraca do sportów walki. Kontrowersyjny zawodnik federacji freak-fightowych będzie walczył z Pawłem Jóźwiakiem i wraz z nim wziął udział w programie "Zadyma", w którym stoczyli ze sobą potyczkę słowną, która mogła przerodzić się także w czysto fizyczne starcie. Powodem tak gwałtownego obrotu spraw był wątek zmarłego Mateusza Murańskiego. Temperatura spotkania między Murańskim a Jóźwiakiem sięgnęła zenitu.
Jacek Murański awanturuje się z Pawłem Jóźwiakiem. Musiała interweniować ochrona
W trakcie spotkania Murańskiego z Jóźwiakiem pojawił się temat zmarłego Mateusza Murańskiego. Rozmowa stawała się coraz bardziej intensywna, a w pewnym momencie panowie poderwali się z krzeseł i byli bliscy konfrontacji fizycznej. Szybko ich awanturę przerwała ochrona, która uspokoiła mężczyzn. Mimo że wydaje się, że wzajemne emocje między panami sięgnęły zenitu, tak w komentarzach internautów pojawiają się głosy krytyki mówiące o tym, że ich sprzeczka była ustawiana. Czy tak rzeczywiście było? Tego się nie dowiemy, jednak trzeba przyznać, że ich starcie w oktagonie zapowiada się wyjątkowo emocjonująco.