Gala UFC 257 z całą pewnością będzie sprzedażowym hitem największej organizacji MMA na świecie. W main evencie zobaczymy wielki rewanż Conor McGregor - Dustin Poirier. Poprzednio obaj weszli do klatki w 2014 roku, a pojedynek już w pierwszej rundzie na swoją korzyść zakończył Irlandczyk. "The Notorious" marzy o odzyskaniu pasa mistrza świata w wadze lekkiej. Pierwszy krok w tym kierunku może postawić 23 stycznia 2021 roku.
OFICJALNIE: Marcin Najman ogłosił pożegnalną walkę! Znamy rywala i NOWĄ DATĘ!
Nieco inny cel w tym momencie ma Marcin Prachnio. Polak zakontraktowany przez organizację UFC jest najprawdopodobniej na wylocie. Po trzech porażkach z rzędu, teraz zapewne walczy o pozostanie w szeregach największej stajni MMA. Jak informuje portal MMA.pl, jego pojedynek ma być trzecim najważniejszym podczas całego wydarzenia! Wyżej, oprócz main eventu, wyceniono także starcie Jessiki Eye i Joanne Calderwood.
Jeśli wieści się potwierdzą, a Prachnio rzeczywiście zawalczy w trzeciej, najważniejszej walce na karcie, to będziemy mieli wielki hit z udziałem Polaka. Jego przeciwnikiem będzie Khalil Rountree. Amerykanin także wejdzie do klatki po porażce. We wrześniu 2019 roku przez nokaut w pierwszej rundzie z Ionem Cutelabą i od tego pory nie wracał do klatki organizacji UFC.
Ogromne pieniądze za walkę Joshua - Fury! W tle niemal MILIARD!
Marcin Prachnio trafił do UFC w lutym 2018 roku. Zadebiutował w pojedynku z Samem Alveyem. Później mierzył się z Magomedem Ankalaevem i Mike'em Rodriguezem. Wszystkie starcia przegrał w pierwszej rundzie przez nokaut.