Przejście Artura Szpilki z boksu do mieszanych sztuk walki było dużym wydarzeniem w polskich sportach walki. Wielu kibiców mogło się zastanawiać, jak "Szpila" poradzi sobie w nowej konkurencji? Nie brakowało prześmiewczych komentarzy pod adresem zawodnika, ale jak na razie Szpilka w MMA radzi sobie bardzo dobrze. Potwierdzeniem tego był pojedynek z Mariuszem Pudzianowskim na XTB KSW Colosseum 2.
To on będzie kolejnym rywalem Szpilki? Dyrektor KSW powiedział to wprost
Choć pierwsza runda zdecydowanie należała do byłego strongmana, Szpilka nic sobie z tego nie robił, dobrze bronił się w parterze, a w drugiej rundzie zrobił to, co robić potrafi, a więc znokautował przeciwnika. Dzięki temu zanotował trzecie zwycięstwo w MMA i już czeka na kolejnego przeciwnika. Kto może nim być? W programie "Klatka po klatce" dyrektor KSW, Wojsław Rysiewski, powiedział na ten temat nieco więcej.
- Na razie jeszcze o tym nie myślałem. Jeśli chodzi o możliwy pojedynek z Arkadiuszem Wrzoskiem, to moim zdaniem Arek jest nieco dalej w rozwoju w MMA niż Artur. Z drugiej strony jest kilku zawodników "stójkowo" nacechowanych tak, z którymi Szpilk mógłby walczyć w kategorii ciężkiej. Może nawet jeden trenujący z Arkiem (Errol Zimmerman - przyp. red.). Na razie jednak spokojnie podchodzimy do przyszłości Szpilki, bo widać, że fani chcą go oglądać - powiedział Rysiewski.
Wspomniany Errol Zimmerman niedawno zadebiutował w KSW. Na gali XTB KSW 81 pokonał Tomasza Sararę i był to dla Holendra drugi występ w MMA. Wcześniej z powodzeniem występował na galach kick-boxerskich.
Listen on Spreaker.