Zła krew pomiędzy Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim i Pawłem Tyburskim była od pewnego czasu. W trakcie "F2F" Tyburskiego z Michałem Pasternakiem już mocno iskrzyło. Na konferencji FAME 21 czara goryczy się przelała i niedoszły rywal "Wampira" nie wytrzymał. Ruszył z premedytacją na Don Kasjo, na co musiały zareagować służby medyczne. 32-latek po ataku "Tyboriego" miał rozciętą głowę, a wszyscy kibice zobaczyli krew, która pojawiła się na głowie Życińskiego. Przez co musiał zostać przewieziony do szpitala.
Tyburski po całym zajściu został zdyskwalifikowany przez federację. Zostało to przekazane za pomocą specjalnego oświadczenia FAME MMA. - W odpowiedzi na skandaliczne zachowanie Pawła Tyburskiego podczas wczorajszej konferencji, zarząd federacji podjął decyzję o dyskwalifikacji zawodnika. Jednocześnie zapewniamy, że Michał Pasternak wystąpi na gali FAME 21. O szczegółach dotyczących nowego zestawienia poinformujemy do końca dnia - można przeczytać.
Tomasz Adamek wprost o zachowaniu Pawła Tyburskiego. "Góral" wyraził swoje zdanie
Tomasz Adamek na FAME 21 zawalczy z Patrykiem "Bandurą" Bandurskim. "Góral" wypowiedział się na temat zaistniałej sytuacji z Tyburskim w roli głównej w rozmowie z "mma.pl" - Łeb mu rozciął, a ma być walka. Można było zrobić walkę podczas konferencji. (…) Troszeczkę było to głupie. Bez walki nie ma pieniędzy, a trening był zrobiony. Myślę, że to było niepotrzebne. Można się pokłócić, poubliżać – bo tego chcą ludzie, zwłaszcza młodzi – ale zawsze potwarzam, że widowisko jest w ringu - przedstawił swoją ocenę Adamek.
Gala FAME 21 odbędzie się 18 maja w Gliwicach.