Mamed Ch. w swojej karierze stoczył 42 pojedynki, z których wygrał 34. Sześć walk kończyło się przegranymi, a dwie remisami. Był mistrzem KSW w wadze średniej i półciężkiej. Wczoraj został zatrzymany przez Biuro Operacji Antyterrorystycznych na zlecenie Centralnego Biura Śledczego Policji i Prokuratury Krajowej w sprawie legalizowania kradzionych aut.
Jak informuje reporterka TVN24 Małgorzata Marczok, Mamed Ch. ma otrzymać nie tylko zarzut paserstwa, ale także kilkanaście innych. Wieści potwierdza także Maciej Sztykiel z Radia ZET. - Komplikuje się sytuacja Mameda Ch. Jutro usłyszy więcej zarzutów, nie tylko paserstwo aut ekskluzywnych! Na razie śledczy nie zdradzają więcej szczegółów - napisał wczoraj na Twitterze.
Prokuratura nie chce komentować sprawy. - Tok postępowania jest realizowany. Od daty zatrzymania mamy 48 godzin na wykonanie czynności procesowe. W odpowiednim czasie zakres zarzutu na pewno przedstawimy. Teraz nie jest moment, byśmy mogli o tym mówić - cytuje prokurator Ewę Bialik portal SportoweFakty.wp.pl.
Według informacji Wirtualnej Polski, w grę ma wchodzić także próba wyłudzenia ubezpieczenia przez zlecenie podpalenia samochodu. Z kolei zdaniem Gazety Wyborczej, gangsterzy przyznali policjantom, że płacąc fałszywymi euro, wyłudzali w czeskich salonach luksusowe samochody, z czego część aut miała trafiać także do Mameda Ch.
W toku postępowania prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach ustalił, że pojazdy były nabywane na terenie Czech. Wśród luksusowych samochodów znajdowały się takie pojazdy jak Porsche Panamera, Range Rover Evoque, BMW M6, BMW serii 7.
Polecany artykuł: