Do gigantycznego skandalu doszło na gali ACA Young Eagles 12, podczas której Alim Gugov pokonał Dzhaddala Alibekova. Triumf przed poddanie nastąpił w bardzo kontrowersjnych warunkach. Gugov przed zapięciem techniki użył kolana w parterze - za taką pozycję uznaje się, gdy rywal ma trzy punkty podparcia.
Alibekov i jego narożnik głośno protestowali, a zawodnik nieostrożnie rozłożył ręce. Rywal wykorzystał nieuwagę i zapiął duszenie, kończąc walkę. Momentalnie rozpoczęły się protesty, ale sytuacja w końcu wyrwała się spod kontroli. Do ringu wskoczyło kilka osób, rozpoczynając regularną wojnę.
Ofiarą napastników był sędzia pojedynku, ale bójka przełożyła się też na innych uczestników gali. Sprawę skomentował szef ACA. - W tym momencie witałem gości i nie oglądałem tej walki. Z pewnością wystąpił błąd sędziego, ale powinni zachować spokój. Mam ludzi od kontroli sędziów i to zachowanie było zupełnie niepotrzebne - powiedział prezydent Ruslan Kahmzaev.