Wydało się, ile książek w życiu naprawdę przeczytał Popek. Ta liczba powaliła wszystkich

Popek to jedna z najbardziej popularnych postaci muzyki i sportu w naszym kraju. Teksty jego piosenek spijały z ust artysty tysiące nastolatków. Ci sami fani dopingują go w sportowej karierze. Popek od ładnych kilku lat próbuje swoich sił w MMA. Zmienił niemal całkowicie tryb życia. Z hulaki stał się przykładem do naśladowania. Dziś w jego mediach społecznościowych trudno szukać materiałów z hucznych imprez. Zastąpiły je nagrania i zdjęcia z siłowni. Wygląda jednak na to, że to nie koniec wielkiej przemiany wojownika mieszanych sztuk walki. Tym razem postawił na zdobywanie wiedzy i czytanie książek, a przy okazji przekonaliśmy się, ile lektur dotychczas przewertował.

Jacek Wójcik z Królowych Życia znów przeżywa ogromne katusze. Nagle zabrakło mu powietrza!

Tyle książek przeczytał Popek. Liczba szokuje

Tym razem Popek, którego znakiem rozpoznawczym są liczne tatuaże, postanowił podzielić się na Instagramie wrażeniami po przeczytaniu książki. Przy okazji wyjawił wstydliwy sekret. Z jego słów wynika bowiem, że dotychczas nie przeczytał jeszcze nigdy innej lektury, a ma już 42 lata! Jednak z miejsca zapowiedział, że zaczyna nadrabiać zaległości i ostro bierze się za czytanie. Jaka książka wywołała w nim taką przemianę? Chodzi o biografię Zbigniewa Zamachowskiego pt. "Zbyszek przez przypadki". Na Instagramie Popek napisał: Przeczytałem pierwszą książkę w życiu i chyba się uzależniłem od czytania. Dzięki Zbyszek Zamachowski, bardzo ciekawa książka, szybko się wkręciłem" - napisał raper i idol młodzieży nad Wisłą.

Intymne zdjęcie Marcina Gortata z nocy. Spomiędzy jego nóg wystają... nogi kobiety!

Fani podzieleni po wyznaniu Popka

Profil Popka na Instagramie obserwuje już ponad 830 tysięcy osób. Nic więc dziwnego, że zdania po wpisie o książkach były podzielone. Niektórzy postanowili podworować sobie nieco z zawodnika MMA. "W więzieniu nie czytałeś żadnej?" - pytał retorycznie jeden z obserwujących. "To ty umiesz czytać?" - prowokacyjnie zagaił kolejny. Znalazły się jednak również osoby, które z miejsca zaczęły dopingować muzyka w nowej pasji. "Gratuluję! Książki są bardzo wciągające" - napisała fanka. "To teraz mi zaimportowałeś. Czytaj ile się da a zobaczysz różnice" - dodał kolejny z obserwujących.