FAME MMA bardzo szybko stało się popularną organizacją mieszanych sztuk walki w Polsce. Motywem przewodnim osób, które zdecydowały się na budowanie tego projektu, jest zapraszanie do klatki zawodników, którzy wcześniej nie mieli zbyt wielkiej styczności ze sportami walki, albo ten kontakt był bardzo znikomy. Publiczność dopisuje na każdej gali, co tylko pokazuje, że szefowie "strzelili w dziesiątkę" z tym pomysłem. Kolejna gala FAME MMA zaplanowana jest na 21 listopada.
Mike Tyson pragnie swojej ŚMIERCI?! Był świadkiem OKROPNYCH wydarzeń
Wówczas kibice znów zobaczą mnóstwo zaciętych pojedynków. Przed tym wydarzeniem ponownie nie brakuje mocnych wymian zdań i wspólnego prowokowania się. To można zauważyć przede wszystkim między Kasjuszem Życińskim, a Marcinem Najmanem. Obaj panowie nie darzą się sympatią, co jest eufemizmem w tym przypadku. Ich starcie będzie jedną z ostatnich walk podczas FAME MMA 8.
Gwiazda polskiego MMA WSTRZĄŚNIĘTA wyrokiem TK. "Chce mi się WYĆ!"
Ponadto kibice będą świadkami dziesięciu innych pojedynków. A być może jednego mniej. Krzysztof Rozpara cytowany przez MMAPL.tv przekazał nie do końca dobre wiadomości. - Są pewne znaki zapytania, które mogą spowodować, że jedna walka nie dojdzie do skutku. Nie chcę w tym momencie zdradzać szczegółów, gdyż sam nie mam pełnych informacji - wyjawił szef FAME MMA. Gdyby te informacje potwierdziły się, kibice mogliby czuć się na pewno rozczarowani odwołaniem jednej z walk.