To było drugie starcie Ngannou z Miociciem. W styczniu 2018 roku górą był Amerykanin pochodzenia chorwackiego, ale po trzech latach ze zwycięstwa cieszył się Kameruńczyk.
Takiego gestu ze strony Szpilki się nie spodziewaliśmy! "Wybaczam ci wszystko"
W walce wieczoru gali UFC 260 Ngannou w wielkim stylu rozprawił się z rywalem - w 2. rundzie wręcz go zdemolował, odbierając Miociciowi tytuł najlepszego zawodnika w wadze ciężkiej.
Walkę Ngannou w kraju śledziły tysiące kibiców. Do sieci trafiło nagranie z miejscowości Batié, w której na świat przyszedł Kameruńczyk. Gdy Miocić padł i sędzia przerwał walkę, fani oszaleli z radości. Zresztą zobaczcie sami!