Stefan Kraft

i

Autor: Cyfrasport Stefan Kraft

Puchar Świata

Absurdalny problem austriackich skoczków. Nie mogli przez to trenować w Ruce

2024-11-28 17:48

Austriacy pokazali moc podczas inauguracyjnego weekendu w Lillehammer, w czwartek mieli już przygotowywać się do zawodów w Ruce, ale w Finlandii zaliczyli spory falstart. Powód był iście kuriozalny i wina nie leżała po stronie Stefana Krafta i spółki.

Austriacy zaprezentują się na obiekcie Rukatunturi w Ruce w tym samym składzie, w jakim wystąpili w zawodach w norweskim Lillehammer inaugurujących cykl. Na czele ekipy trenowanej przez Andreasa Widhoelzla do konkursów w sobotę i niedzielę są oczywiście obrońca Kryształowej Kuli Stefan Kraft oraz triumfator niedzielnego konkursu w Lillehammer Jan Hoerl. Trochę słabiej poszło Polakom...

ZOBACZ: Ogromne zamieszanie u Polaków przed kolejnym konkursem Pucharu Świata. Adam Małysz wyjawił, z czym mierzy się reprezentacja

Start niemal idealny

Sobotni konkurs wygrał Niemiec Pius Paschke, a kolejne miejsca przypadły Austriakom: Danielowi Tschofenigowi, Maximilianowi Ortnerowi, Stefanowi Kraftowi i Janowi Hoerlowi. Dzień później triumfował właśnie Hoerl przed Paschke, Tschofenigiem i Kraftem. Ortner, który był objawieniem weekendu, powołany w miejsce kontuzjowanego Daniela Hubera, był ósmy, natomiast Manuel Fettner dziewiąty.

Liderem klasyfikacji generalnej PŚ po dwóch konkursach jest Paschke przed Hoerlem, Tschofenigiem, Kraftem i Ortnerem. Austriacy zaliczyli więc piorunujące wejście w cykl 2024/2025. Dotarli już do Ruki, gdzie odbędą się dwa kolejne konkursy indywidualne. Na treningi na Rukatunturi muszą poczekać, do mroźnej Finlandii musi dotrzeć... zagubiony sprzęt austriackich skoczków. 

ZOBACZ: Alexander Stoeckl zdecydowanie o przyszłości Thomasa Thurnbichlera. Jasna reakcja po słabych występach reprezentacji Polski

Adam Małysz o sezonie 2023/2024
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze