„Orzeł z Wisły” wie dobrze, co znaczy choroba Covid-19 i ostrzega przed nią wszystkich, których nie dotknęła. A przykre wpisy, które przeciw niemu skierowano, traktuje jako wyraz zorganizowanej działalności nieodpowiedzialnych osób.
- Większość z tych osób należy do nieformalnej zorganizowanej grupy – powiedział Adam Małysz w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty. - Nie wierzą w wirusa, wietrzą spisek. To są zawsze te same osoby i mniej więcej w tej samej liczbie. Dogadują się i komentują zakażenia kolejnych osób. Niech sobie myślą, co chcą. Nie życzę im, żeby przechodzili tę chorobę. Nieważne, czy łagodnie, czy nie. Żyjemy w wolnym kraju, każdy ma prawo myśleć po swojemu. Sama choroba jest natomiast nieunikniona. Myślę, że przejdzie ją każdy z nas. Jeden lżej, drugi ciężej. Tak, jak choćby grypę. Problem jest tylko taki, że na Covid-19 wciąż nie ma lekarstwa
Eks-mistrz skoków narciarskich jest przekonany, że nie należało ukrywać zakażenia chińskim wirusem.
- W ten sposób ostrzegłem moich znajomych i całe otoczenie. Chciałem, żeby na siebie uważali. Zadziałało to bardzo dobrze, a ludzie, którzy mają częsty kontakt ze mną, potem dziękowali za ostrzeżenie – powiedział Sportowym Faktom.
13/07/2020 Adam Małysz pierwszy raz tak SZCZERZE o koronawirusie. Wyjawił, jakie miał objawy [ZDJĘCIA]https://sport.se.pl/sporty-zimowe/adam-malysz-pierwszy-raz-tak-szczerze-o-koronawirusie-wyjawil-jakie-mial-objawy-zdjecia-aa-EZJV-a82b-D2H1.html?preview=%2BIutDupxH5Ulku0J/4i/tW1kSAAVJR7BhsTR7S%2BVNCA%3D