Adam Małysz

i

Autor: ART SERVICE/Super Express Adam Małysz

jest źle

Adam Małysz ostro o polskich skoczkach. Wprost mówi o tragedii, nie zamierzał gryźć się w język

2024-12-30 9:09

Adam Małysz, tak jak i tysiące polskich kibiców skoków narciarskich, nie miał powodu do radości po pierwszych zawodach 73. Turnieju Czterech Skoczni. Oczywiście, 10. miejsce Pawła Wąska to bardzo dobry wynik, jednak poza nim nie mieliśmy praktycznie żadnych powodów do radości. Po zawodach Adam Małysz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” nie krył złości i wyraźnie traci cierpliwość do sztabu trenerskiego reprezentacji Polski.

Adam Małysz traci cierpliwość po pierwszych zawodach TCS

Zawody w Oberstdorfie były dla polskich skoczków i kibiców bardzo bolesne. Najlepszym z Polaków był Paweł Wąsek, który zajął 10. miejsce, ale kolejnym z Biało-Czerwonych był Jakub Wolny na dopiero... 30. miejscu! Do drugiej serii nie weszli Aleksander Zniszczoł oraz Piotr Żyła, a przez kwalifikacje nie przeszedł Dawid Kubacki. Trudno w takiej sytuacji o optymizm i Adam Małysz w żaden sposób nie próbuje pudrować rzeczywistości przed kibicami. Sam prezes Polskiego Związku Narciarskiego przyznaje, że kończy się jego cierpliwość i nie wierzy on już w to, że problemy polskich skoczków wynikają tylko z kłopotów ze sprzętem, o czym przekonuje sztab trenerski.

Adam Małysz wyjawił całą prawdę o polskiej kondycji skoków. Wskazał największy problem! Trenerzy wiedzą o tym

W rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” Adam Małysz wprost mówił, że Polacy zaprezentowali się tragicznie. – Z jednej strony naprawdę fajny wynik Pawła, a z drugiej... reszta tragicznie – zaczął prezes PZN – Cały czas jest mowa o sprzęcie i że tutaj przegrywamy, ale jednak w tym sprzęcie Paweł skoczył bardzo dobrze (…) Zawodnicy, którzy wydawali się najbardziej stabilni i tak popełniają błędy. Wydawało się, że Dawidowi Kubackiemu pomóc może tylko spokojny trening. Tylko i to nie zadziałało. Cóż, czeka nas dłuższa i poważna rozmowa, bo ja już nie wierzę, że problem jest tylko w sprzęcie – mówi surowo Małysz.

Rozłam polskich skoczków i Thurnbichlera? Zawrzało po słowach Aleksandra Zniszczoła. Gorąco

Sonda
Czy Thomas Thurnbichler powinien zostać zwolniony przez Adama Małysza?

Co ciekawe, o cierpliwość do szefa polskiego narciarstwa apeluje... dopiero co zatrudniony Alexander Stoeckl. – Cały czas rozmawiam, szczególnie teraz z Alexem Stoecklem na ten temat i wciąż mi powtarza, że potrzeba cierpliwości. Tylko ja mu z kolei tłumaczę, że wydajemy duże pieniądze, a nie ma efektów. Jak mam być spokojny, jak ma być spokojne ministerstwo i sponsorzy? – powiedział „Orzeł z Wisły”, który wprost przyznał, że się niepokoi całą sytuacją. Zapewnił jednak, że to nie czas na to, by dokonywać zmian personalnych w sztabie trenerskim. – To nie ta pora, żeby o tym myśleć i zmieniać – ocenił.

Thomas Thurnbichler po Oberstdorfie usłyszał katastrofalne wieści. Musi się z tym pogodzić

Najnowsze