Adam Małysz postanowił odnieść się do sytuacji Marty Kubackiej, która pozostaje pod opieką lekarzy po tym, jak zaczęła zmagać się z problemami kardiologicznymi. Polski mistrz i prezes Polskiego Związku Narciarskiego przyznał w rozmowie z "Faktem", że sytuacja nim bardzo wstrząsneła. Padły mocne słowa.
Adam Małysz szczerze o Marcie Kubackiej. Sytuacja nim wstrząsnęła
Małysz nie ukrywał, że cała sytuacja związana z Martą Kubacką jest bardzo poważna, a samo zdarzanie bardzo nim wstrząsnęło.
- Powiem szczerze, że jak się dowiedziałem, to nogi aż mi się ugięły. Jest to bardzo trudna sytuacja. Chyba nie ma osoby z naszego środowiska, której by to nie dotknęło. Większość z nas bardzo dobrze Dawida zna i bardzo dobrze zna żonę Dawida. Także to jest niezmierna tragedia. Człowiek czasem nie docenia tego, co ma. Dopiero, jak coś się wydarza, to zaczyna myśleć o tych rzeczach, które mogą się wydarzyć. Niestety człowiek docenia, co ma, gdzieś dopiero po jakimś nieszczęściu - powiedział Małysz w rozmowie z "Faktem" i dodał, że żona Dawida Kubackiego znajduje się w świetnych rękach specjalistów.
- Marta jest w najlepszych rękach, jeśli chodzi o kardiologię w Polsce. Trafiła do szpitala w Zabrzu, na oddział profesora Religi. Mocno, mocno trzeba trzymać kciuki, za to, żeby wszystko dobrze się ułożyło i powiodło. Żeby Marta wróciła do zdrowia, a Dawid do skoków - skwitował sprawę Adam Małysz.
Listen on Spreaker.