Adam Małysz przyłapał Piotra Żyłę ze skrzynką piwa. Reakcja mogłą być tylko jedna. Nie było odwrotu

Pierwszy i jedyny weekend z Letnim Grand Prix w Polsce za nami. Skoczkowie w dwóch ostatnich dniach rywalizowali na obiekcie w Szczyrku, co było ostatecznym sprawdzianem przed debiutem tej skoczni w Pucharze Świata. Thomas Thurnbichler zdecydował, że w Szczyrku udział wezmą najlepsi polscy zawodnicy i tym samym kibice mieli okazję zobaczyć w akcji Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, czy Kamila Stocha.

Żyła przyłapany przez Małysza. Miał skrzynkę piwa

Najbardziej zadowolony po minionym weekendzie może być drugi z wymienionych wyżej skoczków. Żyła dwukrotnie stanął na podium. W sobotę zajął trzecie miejsce, a w niedzielę nie miał sobie równych. Okazuje się, że brak zwycięstwa w sobotę kosztował Żyłę... skrzynkę piwa. Bo jak wyjawił Adam Małysz w rozmowie z Eurosportem, reprezentant Polski założył się z Grzegorzem Sobczykiem, trenerem Vladimira Zografskiego, że pokona Bułgara. Ten w sobotę wygrał. - Wczoraj faktycznie Piotrek założył się z Grześkiem Sobczykiem, że przeskoczy Vladimira o skrzynkę piwa czy coś takiego - zdradził Małysz.

Piotr Żyła zadziwił wszystkich kibiców w Szczyrku! Wyszedł na podium kompletnie boso, mamy zdjęcie!

Prezes PZN widział nawet, jak Żyła dostarcza nagrodę szkoleniowcowi, bo nie było odwrotu z zakładu. - Jak wyjeżdżałem ze Szczyrku - bo mieliśmy wieczorem jeszcze konferencję prasową - to wracał Piotrek ze skrzynką. Niestety, ale to jest cały Piotrek. Niestety przegrał, ale może i dobrze, bo nie wypił tej skrzynki. Lepiej niech to sztab wypije - powiedział rozbawiony Małysz.

Listen on Spreaker.