Adam Małysz postanowił powiedzieć o pewnym problemie, który napotkał go po powrocie do domu. W ostatnim czasie polski skoczek bardzo zajęty był sprawami PZN, będąc chociażby na zgrupowaniu z trenerami w Wiedniu i biorąc udział w wyborze nowego szkoleniowca kadry narodowej. Po powrocie do domu w Wiśle, sportowiec chciał wziąć się za porządki w swoim ogrodzie, jednak widok, który zastał, wymagał od niego interwencji.
Adam Małysz napotkał na problem w domu. Musiał wziąć sprawy w swoje ręce
Wiosenne porządki w domu są prawdziwym utrapieniem dla wielu Polaków. Mimo dużej ilości obowiązków Małysz postanowił posprzątać w swoim ogrodzie i pomóc w gospodarstwie swojej ukochanej żonie - Izabeli. Okazało się, że wcale nie będzie prosto, a widok, który zastała legenda polskich sportów, wymagał od niej zakasania rękawów i przejęcia inicjatywy. Mimo że praca była bardzo wymagająca, skoczek poradził sobie z problemami. Aby zobaczyć, z jakimi przeciwnościami losu musiał się zmierzyć Adam Małysz po powrocie do domu w Wiśle, przejdź do galerii poniżej.
Justyna Kowalczyk przestała to ukrywać! Tym zajmuje się jej siostra, gwiazda nie ukrywa dumy