Adam Małysz

i

Autor: ALEX MARCINOWSKI / SUPER EXPRESS Adam Małysz

Coś okropnego

Adam Małysz został perfidnie oszukany! Stracił ciężko zarobione pieniądze. Kobieta nie miała żadnych skrupułów

2024-05-24 10:28

Adam Małysz od lat jest idolem wielu Polaków, ale nawet u szczytu sławy nie wszyscy byli wobec niego uczciwi. "Orzeł z Wisły" zdradził po latach, że w szczytowym momencie "Małyszomanii" został perfidnie oszukany! Stracił wtedy ciężko zarobione pieniądze, a oszukała go... znajoma kobieta.

Adam Małysz to jeden z najlepszych skoczków w historii, dzięki któremu cała Polska pokochała skoki narciarskie. Jego sukcesami na początku XXI wieku żyły miliony Polaków, a kraj ogarnęła legendarna "Małyszomania". Za wielką sławą idzie wiele przywilejów, ale popularność ma też swoje cienie. Wybitny skoczek szybko się o tym przekonał. Lata po zakończeniu kariery Małysz przyznał, że w 2002 roku - kiedy był u szczytu sławy i budował nowy dom - został perfidnie oszukany na pieniądze przez pewną kobietę.

Tak mieszka "Orzeł z Wisły". Dom Adama Małysza zapiera dech w piersiacTyle zarabia Apoloniusz Tajner w Sejmie. Jego zarobki wyszły na jaw, nie może narzekać!h!

Kobieta oszukała Adama Małysza na pieniądze

- Przyszła do mnie kobieta i prosiła o pomoc, bo ma chore dziecko i potrzebuje operacji. Ja pamiętam dom budowaliśmy wtedy i akurat miałem pieniądze dla pracowników, którzy tam mi sprzątali i ten. No i ja jej dałem wtedy te pieniądze. To było chyba w 2002 roku, to było około 4500 złotych - opowiedział po ponad 20 latach Małysz w rozmowie z WP SportoweFakty. Nie była to jednak nieznajoma kobieta.

Tyle zarabia Apoloniusz Tajner w Sejmie. Jego zarobki wyszły na jaw, nie może narzekać!

Sonda
Czy Adam Małysz jest dobrym prezesem PZN?

Małysz oszukany przez znajomą, nad którą się zlitował

- Ja ją trochę znałem, bo to nie, że sąsiadka, ale trochę ją tam gdzieś znałem. Ona klęczała. Padał wtedy deszcz, było błoto, klęczała i prosiła, że oni wszystko oddadzą, że mąż jedzie za granicę, że będzie pracował i tak dalej. Nie byłem w stanie po prostu jej odmówić. Wszyscy stali, ci pracownicy, patrzyli się, no i to było naprawdę coś takiego, że mnie strasznie wtedy ruszyło. No i później okazało się, że mnie oszukała - skwitował bolesną historię "Orzeł z Wisły".

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze