Sport bywa brutalny, o czym najlepiej przekonał się w ostatnich dniach Dawid Kubacki. Polski skoczek przerwał najlepszy sezon w życiu, aby skupić się na chorej żonie i dzieciach, w efekcie czego w ostatnich konkursach Pucharu Świata spadł z podium klasyfikacji generalnej. Najpierw wyprzedził go Stefan Kraft, a w ostatni weekend sezonu w Planicy swoją okazję wykorzystał Anze Lanisek. Słoweniec nie ukrywał, że jest to dla niego bardzo trudna sytuacja, co najlepiej pokazała dekoracja najlepszych zawodników PŚ. Lanisek wszedł na podium z kartonową podobizną Kubackiego, po czym się popłakał i założył medal w taki sposób, żeby obejmował też Polaka. Ten niezwykły gest przeszedł do historii i wzruszył wielu polskich kibiców, jednak możliwe, że nie było to ostatnie słowo słoweńskiego gwiazdora wobec rodzinnego dramatu lidera Biało-Czerwonych.
Anze Lanisek gotowy na największe poświęcenie dla Kubackiego! Nawet Polacy to odradzają
Jeszcze przed konkursami w Planicy Lanisek głośno mówił, że dla niego Kubacki jest drugim skoczkiem tego sezonu i nie zmieni tego nawet oficjalna klasyfikacja. Te słowa potwierdził w rozmowie z Eurosportem po ostatnich zawodach w Planicy, a 24 godziny później pokazała się szokująca wiadomość. Antoni Cichy, dziennikarz TVP współpracujący z FIS, przekazał na Twitterze, że Słoweniec rozważa przekazanie swojego medalu Polakowi!
"Anze Lanisek rozważa przekazanie swojego medalu Dawidowi Kubackiemu. Czy tak postąpi, czy nie – i tak najważniejszy i najpiękniejszy gest już zrobił" - poinformował Cichy. Wpis ten natychmiast wywołał reakcję polskich kibiców, którzy... sprzeciwili się temu pomysłowi. "Nie musi. Najpiękniejszy gest już wykonał", "Nie musi, medal mu się należy, a swoje już udowodnił i zyskał wielki szacunek", "Anze zasłużył na swój medal. Niech nie oddaje, Dawid jeszcze wróci i wygra swoje" - to jedne z licznych wpisów internautów odradzających Laniskowi tę decyzję. Wszystko jest w jego rękach, ale bez wątpienia niespełna 27-latek zyskał w ostatnich godzinach w Polsce olbrzymią sympatię.
Listen on Spreaker.