Polka ma skromne 2 punkty przewagi w klasyfikacji generalnej nad Marit Bjoergen. To między nimi rozstrzygnie się walka o Kryształową Kulę.
- Zmęczenie, które dopadło Justynę w Rosji, zostało już pokonane. Trenowała codziennie po dwa razy, lepiej poczuła się w czwartek - zdradza nam trener Wierietielny - Nie dokucza jej też chore kolano.
To świetna wiadomość przed rozgrywanymi w Czechach i Polsce zawodami Pucharu Świata. Justyna Kowalczyk jest w formie, nie ma kontuzji i będzie mogła liczyć na doping polskich fanów, którzy wreszcie mają naprawdę blisko na zawody i na pewno nie zawiodą swojej idolki.
- Justyna jest spokojna, pozycja liderki nie powoduje u niej większego napięcia - studzi emocje trener, który jest bardzo zadowolony z tras w Novym Meście. - Są bardzo korzystne i świetnie przygotowane. Jest na nich sporo podbiegów, a cała trasa nie ma ostrych zakrętów i dobrze nadaje się do ślizgania stylem klasycznym.