Maxence Muzaton

i

Autor: fot. Eurosport Maxence Muzaton

Chwile GROZY! Jakim cudem on to ustał?! [WIDEO]

2021-02-14 15:53

Austriak Vincent Kriechmayr zdobył drugi złoty medal alpejskich mistrzostw świata w Cortinie d'Ampezzo. Po zwycięstwie w supergigancie, w niedzielę okazał się najlepszy także w "królewskim" zjeździe. Chwile grozy przeżył z kolei na trasie Maxence Muzaton.

Francuz przy prędkości 120 km/h upadł, ale tylko w sobie znany sposób nie porozbijał się, wylądował i kilka metrów przejechał tyłem. Wyglądało to dramatycznie, jednak Muzaton wyszedł z tych opresji bez szwanku.

GIGANTYCZNE tłumy w Zakopanem! Interwencja POLICJI i oblężenie Wielkiej Krokwi [WIDEO]

Wracając do Kriechmayra, to można już uznać go za bohatera zawodów we Włoszech. Jest trzecim alpejczykiem w historii, któremu udało się sięgnąć po złote medale w obydwu konkurencjach szybkościowych na tych samych mistrzostwach. Poprzednio dokonali tego Austriak Hermann Maier (1999) i Amerykanin Bode Miller (2005). Jest też pierwszym austriackim zwycięzcą zjazdu od 2003 roku.

Specjaliście od supergigantów sprzyjała trasa, która w górnej części była bardzo wymagająca technicznie, z dużą liczbą skrętów. Austriak na drugich z rzędu mistrzostwach zdobył dwa medale - przed dwoma laty w Aare był drugi w supergigancie i trzeci w zjeździe.

Piotr Żyła będzie miał drugą żonę? Coraz częściej się o tym mówi. Justyna Żyła REAGUJE

Najnowsze