Rzadko kiedy serie próbne przed konkursami robią jakiekolwiek wrażenie i budzą emocje. Niestety, inaczej było tym razem w Planicy. Przed czwartkowym konkursem na Velikance doszło do dramatycznych scen. Daniel Andre Tande spadł z wielką siłą na zeskok. Norweski skoczek momentalnie trafił na nosze, ale sytuacja nie wyglądała dobrze. Powtórki zwiastowały najgorsze...
Lekarze momentalnie zajęli się Norwegiem. Na noszach bardzo szybko rozpoczęto podawać mu tlen. To w związku z doniesieniami o tym, że Tande miał być nieprzytomny. Około godziny 15:30 powinny pojawić się pierwsze komunikaty FIS na temat stanu zdrowia Daniela Andre Tandego. Jak poważna jest sytuacja? Tego jak na razie nie wiadomo.
Mimo to, konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich na skoczni w Planicy trwa dalej. O nowych, miejmy nadzieję dobrych, wiadomościach na temat stanu zdrowia Tandego po okropnym wypadku będziemy informować na bieżąco na Sport.se.pl!