Dawid Kubacki postanowił zabrać głos przed Letnim Grand Prix. Reprezentant Polski w skokach narciarskich powiedział wprost, nad czym pracują kadrowicze przed rozpoczęciem skoków. Wyjawił tajemnicę, tak to naprawdę wygląda!
Dawid Kubacki zdradził sekret Thurnbichlera. Nad tym pracują reprezentanci Polski
Jak powiedział Kubacki, ostatnie tygodnie przygotowań reprezentantów Polski polegały na tym, aby ulepszyć motorykę. Później pojawiły się zagadnienia techniczne i wszystko było w tym zakresie dopracowywane tak, aby wyglądało to jak najlepiej w trakcie zawodów.
- Ostatnie tygodnie poświęciliśmy na to, żeby przede wszystkim zbudować naszą motorykę. To była ta główna część. Później, kiedy pojawiła się skocznia, zaczęliśmy pracę nad techniką. Po to, by wszystko dopracowywać i każdy element doszlifować tak, żeby to fajnie działało na skoczni - mówi reprezentant Polski w skokach narciarskich Dawid Kubacki, cytowany przez portal "skijumping.pl".
Jak mówi Kubacki, początki przygotowań miały swoje mocne i gorsze stany. Jak przekonuje jednak reprezentant Polski w skokach narciarskich, taki stan rzeczy jest naturalny.
- Początki? Jak zwykle, w kratkę. Było trochę dobrych skoków, było też trochę gorszych prób. W okresie przygotowawczym przeważnie tak to wygląda, że przy okazji pracy nad danym elementem, inne cierpią. Ale tego nie da się uniknąć. Trzeba poświęcić czemuś więcej uwagi, żeby to dopracować. Na późniejszych etapach przygotowań trzeba to wszystko sklejać w spójną całość – mówi Dawid Kubacki, cytowany przez portal "skijumping.pl".