Słowaczka Tamara Mesikova (TS Wisła Zakopane) i Dawid Kubacki (TS Wisła Zakopane) zajęli pierwsze miejsca w rozegranych w Szczyrku mistrzostwach Polski w skokach narciarskich na igelicie. Najlepszą z Polek była Anna Twardosz (KS AZS AWF Katowice) i to ona została mistrzynią kraju. W rywalizacji kobiet drugie miejsce też zajęła Słowaczka (Kira Kapustikova). Wicemistrzynią Polski została Nicole Konderla (KS AZS AWF Katowice - czwarta w konkursie), a brązową medalistką Natalia Słowik (AZS Zakopane - piąta w konkursie).
Srebrny medal w rywalizacji mężczyzn zdobył Piotr Żyła (Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe,) a brązowy Kamil Stoch (KS Eve-nement Zakopane). W zawodach rozegranych na obiekcie im. Beskidzkich Olimpijczyków w Szczyrku, wzięło udział 15 kobiet i 74 mężczyzn, także z Ukrainy i Słowacji.
Panowie nim przystąpili do pierwszej rundy musieli skakać w kwalifikacjach. W gronie 74 zawodników najlepszy był Kubacki. W pierwszej serii bardzo dobrze zaprezentowali się najbardziej utytułowani polscy zawodnicy, z grona tych, którzy w sobotę startowali. Kubacki zajmował drugie miejsce (skoczył 102,5 m), wyprzedzał go tylko Żyła (103,0). Wracający do rywalizacji po kłopotach zdrowotnych Stoch też popisał się dobrym skokiem (101,0). Jednak oddał go w lepszych warunkach wietrznych niż mniej utytułowany Kacper Juroszek (ten wylądował na setnym metrze). Dlatego ten ostatni zajmował trzecie miejsce, a Stoch czwarte.
W finałowej serii świetnie zaprezentował się Kubacki, który skoczył 106,5 i zdobył złoty medal. Nieco słabiej wypadł Juroszek i spadł na siódme miejsce. "Od razu po wyjściu z progu czułem, że to będzie dobra próba. To był długi dzień. Zawody rozegrano bardzo późno. Rano był rozruch, potem cały czas coś się działo. Nie miałem kiedy zjeść kolacji. Na skoczni się rozkręcałem krok po kroku, a skoki pod względem technicznym były coraz lepsze" - podsumował dla TVP Sport zawody mistrz Polski. Po pierwszej serii rywalizacji pań prowadziła Mesikova, który skoczyła 93 m przed Twardosz (91,0) a trzecia była Kapustikova (92,0). W drugiej serii Polka oddała słabszy skok i spadła na trzecie miejsce. „Jestem bardzo zadowolona. Miałem dziś duże problemy w locie. Jest jednak medal” - powiedziała Polka.
Pierwotnie zawodnicy mieli zaczynać swoją próbę jadąc po torach lodowych. Jednak ze względu na stosunkowo wysoką temperaturę ostatecznie były one porcelanowe. "Nie miało to dla mnie żadnego znaczenia" - ocenił Kubacki