Puchar Świata w skokach narciarskich zaczyna się już niebawem. Pierwsze konkursy zaplanowane są na 5 i 6 listopada, a inauguracja zmagań będzie miała miejsce w Wiśle. Ale będzie ona inna niż dotychczasowe. Wszystko za sprawą bardzo wczesnego terminu rozgrywania zawodów. Międzynarodowa Federacja Narciarska zdawała sobie sprawę, że na początku listopada może być problem ze śniegiem.
Dawid Kubacki pokazał przerażające wideo. Dramat był o krok
Dlatego pierwszy konkurs Pucharu Świata odbędzie się na... igielicie. Zawodnicy będą rozpędzać się na torach lodowych, ale nie będą lądować na śniegu. To nowatorski pomysł, który nie wszystkim się spodobał, ale to w zasadzie jedyne rozsądne wyjście. Polska kadra jest już w rodzinnej miejscowości Adama Małysza, gdzie szlifuje formę.
Z jednego z treningowych skoków nagranie w mediach społecznościowych opublikował Dawid Kubacki. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden, ale niebywale istotny szczegół. Na wideo można dostrzec, że skoczek nie ma dokładnie zapiętych wiązań. A to w najgorszym wypadku mogłoby doprowadzić do okropnego wypadku.
- Czy masz czasem wrażenie, że zapomniałeś o czymś ważnym? - napisał Kubacki w opisie do nagrania. Na wideo zareagowała nawet Ewa Bilan-Stoch, która w komentarzu umieściła emotki wyrażające przerażenie. Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze i obyło się bez nieprzyjemnej sytuacji.