Historia, która miała miejsce przed dwoma laty na skoczni normalnej w Seefeld, na zawsze zostanie zapamiętana przez kibiców skoków narciarskich. Polacy po pierwszej serii zajmowali bardzo odległe lokaty, a Dawid Kubacki atakował z 27. miejsca. W rundzie finałowej Polak poleciał jednak na odległość 104,5 metra, co niespodziewanie dało mu złoty medal. Po dwóch latach od tego wydarzenia Kubacki ponownie ma szansę na wielki sukces. Bo zawody na obiekcie normalnym rządzą się swoimi prawami.
A wielu ekspertów potwierdza, że przy mocnym odbiciu, jakim dysponuje mistrz świata, może zdziałać naprawdę wiele. Potwierdziła to rywalizacja w Rasnovie, gdzie Kubacki prezentował się solidnie i dał sygnał, że nie zamierza odpuszczać. Faworyta w polskim skoczku widzi również wielki mistrz, Thomas Morgenstern. Austriak w programie "Polskie Skocznie" mocno komplementował Kubackiego.
Nadciąga całkowita KATASTROFA. Skoczkowie patrzą na to z przerażeniem. Ta fala ZMIECIE wszystko?
- Na mniejszej skoczni myślę, że faworytem będzie Polak. Dawid Kubacki był już mistrzem świata w Seefeld w 2019 roku, więc dla mnie to jeden z kandydatów do złotego medalu. Kubacki jest idealny na małe skocznie - powiedział Morgenstern. Dodał jednocześnie, że głównym kandydatem do złota jest rzecz jasna Halvor Egner Granerud, który w tym sezonie prezentuje się rewelacyjnie.