Zmiany w programie igrzysk olimpijskich są w zasadzie nieuniknione, bo MKOl stara się nadążać za współczesnymi trendami. Nie zawsze idzie to jednak w parze z oczekiwaniami kibiców i przedstawicieli zasłużonych dyscyplin sportowych. Bardzo duże kontrowersje wywołała decyzja o usunięciu z zimowych igrzysk olimpijskich konkursu drużynowego w skokach narciarskich.
Kubacki nie zamierzał tego ukrywać. Dosadna opinia
Rywalizacja zespołów była jedną z chętniej oglądanych konkurencji i często dostarczała dużych emocji. Wielu nie może zrozumieć, dlaczego postanowiono ją wykreślić z planu igrzysk. Również Dawid Kubacki kategorycznie wypowiedział się o takich zmianach. - To nie jest dobry pomysł - powiedział polski skoczek w rozmowie z Eurosportem. Miejsce drużynówki zajmą zawody duetów.
- Mamy nowy format zawodów parowych, można je dodać do programu, nie ma problemu. Ale nie kosztem drużynówki, która miała swój klimat - uważa Kubacki. - Takie zmagania zawsze dawały większej grupie zawodników szanse na medal olimpijski. Drużyna to drużyna, a nie dwie osoby - uważa skoczek narciarski. Wcześniej w bardzo podobnym tonie wypowiadał się m.in. Adam Małysz. Konkursu drużynowego nie przewidziano już na najbliższych zimowych igrzyskach w 2026 roku.