Nie ma co ukrywać, że Justyna Żyła nadal nie radzi sobie najlepiej w show Polsatu. Zdarza jej się gubić rytm i tańczyć dość słabo, ale widzowie docenili jej wielki progres, którego dokonała w porównaniu z pierwszym występem. W piątkowym programie udało się jej utrzymać w Tańcu z Gwiazdami i już teraz wiemy, że czeka ją co najmniej jeszcze jeden taniec.
Mimo że Żyła zaliczyła ewidentny, duży postęp, to w jury nie zauważyła tego Iwona Pavlović. Co prawda awansowała ją "do starszaków" (to nawiązanie do pierwszego odcinka, w którym stwierdziła, że Justyna tańczy jak przedszkolak), ale potem wbijała już tylko chamskie szpilki.
- Ćwicz nad wszystkim, nie masz wyczucia w tańcu, nie masz koordynacji, poczucia rytmu, pracuj nad wszystkim po prostu, słuchaj Tomka. A może jesteś leniem? Skąd ja wiem co ty robisz na treningach? Może jesteś po prostu leniem? - zapytała Pavlović. Tak chamskie hasła nie spodobały się Internautom.
- Wiecie co? Oglądam te występy Justyny w TzG i oceny Pavlović... I chociaż od kilku lat programu nie oglądam, to obejrzałam kilka pierwszych serii i tam byli ludzie 6 razy gorsi od pani Żyły, a Pavlović nie rzucała takimi tekstami. Ona zwyczajnie jej nie lubi - napisała pani Karolina na Twitterze. W podobnym tonie wypowiadało się wielu fanów celebrytki, którzy dodawali jej wiele słów otuchy.
Pewnym jest, że Justyna Żyła pojawi się w kolejnym odcinku. Fani programu zadają sobie wiele pytań, ale te dotyczące blogerki kulinarnej są przede wszystkim dwa. Czy na byłą żonę polskiego skoczka znowu Iwona Pavlović wyleje falę hejtu i czy piątkowy taniec okaże się jej ostatnim? Przekonamy się 15. marca po godzinie 20!