Kamil Stoch

i

Autor: SE Kamil Stoch

Kamil Stoch lepszy od LEGENDARNEGO skoczka! Polak pnie się w górę i goni Adama Małysza

2021-01-03 18:57

Kamil Stoch nie rozpoczął najlepiej obecnego sezonu Pucharu Świata, ale z konkursu na konkurs lider naszej kadry prezentuje się coraz lepiej. Teraz na zawodach w Innsbrucku, które są częścią zarówno Turnieju Czterech Skoczni jak i Pucharu Świata, Kamil Stoch odniósł już 37. zwycięstwo w karierze w zawodach PŚ. Dzięki temu wskoczył na 4. miejsce w klasyfikacji wszech czasów, wyprzedzając jednego z legendarnych skoczków.

Kamil Stoch pokazał na zawodach w Innsbrucku, że osiągnął wyśmienitą formę i może walczyć z innymi zawodnikami, którzy błyszczeli od początku sezonu. Dzięki zwycięstwu w tym konkursie Polak objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni, mając ponad 15 punktów przewagi nad drugim Dawidem Kubackim.

Kamil Stoch najlepszy w Innsbrucku! Dawid Kubacki trzeci, Piotr Żyła tuż za podium

Zawody będące częścią TCS liczą się również w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Tym samym skoczek z Zębu zanotował 37. zwycięstwo w konkursach pucharowych i przesunął się o jedną pozycję w klasyfikacji wszech czasów. Polak zajmuje obecnie 4. pozycję, wyprzedzając o jeden triumf Janne Ahonena, który swoją karierę zakończył z 36 zwycięstwami na koncie. Teraz Kamil Stoch będzie gonił… Adama Małysza.

„Orzeł z Wisły” w trakcie swojej kariery wygrał 39 konkursów Pucharu Świata. Oznacza to, że aby go wyprzedzić obecny lider polskiej kadry potrzebuje trzech zwycięstw. W perspektywie ostatnich wyników i jeszcze długiego czasu do końca obecnego sezonu, wydaje się, że Kamil Stoch może wyprzedzić swojego byłego kolegę z kadry już w najbliższych miesiącach.

Znany trener chwali polskich skoczków. Niezwykłe słowa uznania dla naszej kadry

Przed Małyszem znajduje się już tylko dwóch zawodników: Matti Nykaenen z 46 zwycięstwami na koncie oraz Gregor Schlierenzauer, który ma ich 53. Wartym uwagi szczegółem jest to, że Schlierenzauer jest trzy lata młodszy od Stocha, a swój rekord ustanowił w 2014 roku! Od tamtej pory Austriak nie potrafi jednak wejść na tak wysoki poziom i choć kontynuuje karierę, to trudno wyobrazić sobie, że będzie w stanie poprawić swój niezwykły wyczyn.

Za rzucanie do tarczy ZAROBIŁ więcej niż Kamil Stoch. Ta kwota POWALA!
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze