Kamil ożenił się w 2010 r., a jego wybranką jest Ewa Bilan-Stoch (29 l.), którą zresztą poznał na skoczni w Planicy, gdzie kończył jakże udany sezon 2013/2014. Para nie ma na razie potomka, ale to nie znaczy, że wkrótce się to nie zmieni. Zasygnalizował to pół żartem, pół serio sam Stoch, odpowiadając w Planicy na pytania o kolejne cele.
Zobacz również: Kamil Stoch najlepszy! Kula już w rękach mistrza!
- Motywacji do dalszej pracy na pewno mi nie zabraknie. Jest jeszcze dużo do zrobienia, na przykład potomstwo - stwierdził, wzbudzając śmiech dziennikarzy. Podkreślił też rolę żony, która dodawała mu otuchy w najważniejszych i najtrudniejszych chwilach.
- Smak Kuli może jest i słodki, ale na pewno nie tak jak usta mojej żony - podsumował w wypowiedzi telewizyjnej, a pytany o to, czy jest spełniony, dodał: - Już przed tym sezonem byłem spełniony, a przyczyniło się do tego między innymi małżeństwo. Mogłem spojrzeć na pewne rzeczy z większym dystansem.