Kamil Stoch

i

Autor: Cyfra Sport Kamil Stoch

Kamil Stoch stanął przed kamerą i... aż ciężko w to uwierzyć. Prawdziwa bezsilność

2021-11-29 8:31

Polscy skoczkowie na początku nowego sezonu Pucharu Świata prezentują się znacznie poniżej oczekiwań, kończąc kolejne zawody daleko od podium. Niedzielne zawody w Ruce okazały się szczególnie pechowe dla Kamila Stocha oraz Dawida Kubackiego, którzy nie awansowali do serii finałowej. Podczas swojego wywiadu po skoku, Kamil Stoch sam nie wiedział co ma powiedzieć i stać go było tylko na wymowny gest.

Nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich nie rozpieszcza kibiców, szczególnie tych z Polski. Po słabych występach Biało-czerwonych w Niżnym Tagile, gdzie odbyły się pierwsze dwa konkursy, przyszedł czas na zmagania w fińskiej Ruce, gdzie wcale nie było lepiej. Podczas sobotniego konkursu najlepszy z Polaków był Kamil Stoch, który jednak nie był w stanie powtórzyć swojego wyczynu w niedzielne popołudnie. Razem z Dawidem Kubackim nie awansował on nawet do serii finałowej, co zaskoczyło nie tylko dziennikarzy i komentatorów, ale przede wszystkim kibiców. Chwilę po oddaniu swojego jedynego skoku Kamil Stoch miał okazję skomentował to, co działo się na skoczni. 

Michal Doleżał grzmiał po skoku Kamila Stocha! Trener Polaków musiał to powiedzieć głośno

Słabe występy Polaków w Ruce

Powiedzieć, że kolejne konkursy Pucharu Świata nie idą pomyśli Polaków, to jakby nie powiedzieć nic. Podczas niedzielnych zawodów najlepszy z Biało-czerwonych okazał się Jakub Wolny, który zakończył rywalizację dopiero na 23. miejscu. Kamil Stoch oczywiście został zapytany przez dziennikarzy znajdujących się na miejscu, co stało się podczas jego lotu. To, co zrobił jeden z liderów kadry przed kamerą idealnie obrazuje to, co dzieje się z Biało-czerwonymi. 

Adam Małysz bez ogródek o słabych skokach Dawida Kubackiego! Wskazał, gdzie leży problem

Sprawdźcie, co przeżywa rodzina Kamila Stocha podczas jego skoków, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!

Bezradny Kamil Stoch wymownym gestem skwitował swój występ 

Kamil Stoch po prostu nie wiedział, co ma powiedzieć stojąc przed kamerą. - Ja nie wiem no... Idąc tutaj zastanawiałem się co mam Wam odpowiedzieć na to - wyznał wyraźnie zgaszony Kamil Stoch na antenie "Eurosport". Zaraz po tych słowach zdecydował się na wymowny gest, który doskonale opisuje formę Polaków. Skoczek poprosił dziennikarza o potrzymanie jego nart, po czym bezradnie rozłożył ręce. Na słaby wynik Kamila Stocha podczas niedzielnych zawodów, bez wątpienia duży wpływ miała pogoda. Silny wiatr w plecy sprawił, że chociaż Polak próbował wyciągnąć swoją próbę, osiągnął on jedynie 121,5 metra. 

NIE PRZEGAP: Kamil Stoch przekonał się, jacy naprawdę są jego fani. Wystarczyło jedno zdjęcie skoczka, żeby wywołać prawdziwą lawinę

Sonda
Czy Kamil Stoch po raz czwarty sięgnie po Kryształową Kulę?
Najnowsze