W czwartek wszyscy fani skoków narciarskich żyli sytuacją związaną z Danielem Andre Tande. Norweg podczas serii próbnej poprzedzającej konkurs indywidualny w Planicy stracił kontrolę nad swoją próbą i z łoskotem uderzył o ziemię. Momentalnie przystąpiły do niego służby medyczne, konieczny okazał się transport do szpitala oraz dalsza hospitalizacja. Na całę szczęście życiu Norwega nic nie zagraża, tym niemniej wszyscy najedli się mnóstwo strachu. Niestety - skocznia mamucia w Planicy, choć niezwykle efektowna, już nie po raz pierwszy była świadkiem tak dramatycznego wypadku. Przez lata skoczkowie bili na Słowenii rekordy odległości, ale także borykali się z problemami, po których ich zdrowie a nawet życie pojawiało się w stanie wielkiego zagrożenia.
Dawid Kubacki w WYMOWNYCH słowach po odwołanym konkursie. Niewielu by się tak zachowało!
W poniższej galerii zdjęć przypomina kilka dramatycznych wypadków, które rozegrały się na skoczni w Planicy. Na szczęście żaden z nich nie zakończył się prawdziwą tragedią. Wszyscy pechowcy zdołali się wykarskać z opersji i przeżyli największe zagrożenie.