- Kiedy przeczytałam o tym, że cierpi na depresję, pomyślałam, że przecież ona podróżuje i trenuje sama, a to musi być dla niej bardzo ciężkie. Ja cały czas mogę liczyć na wsparcie licznej ekipy i koleżanek. Ona jest samotna, a do tego spoczywa na niej ogromna presja, bo w Polsce jest wielką gwiazdą.
Przeczytaj: Znani sportowcy z depresją. Kto cierpiał jak Kowalczyk? [WIDEO]
- Chciałabym podkreślić, jak bardzo ważna dla naszej dyscypliny sportu jest decyzja Justyny o kontynuowaniu kariery przez jeszcze jeden rok. Pragnę jej za to podziękować.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail