Marit Bjoergen rozpędzi się na górze szmalu

Norwegowie zakładali, że budżet ich federacji narciarskiej będzie wynosił 35 mln koron, ale chętnych sponsorów było tylu, że uzbierali 50 mln koron (ok. 28 mln PLN). Najwięcej dał koncern Aker (15 mln koron), ale inni próbowali się z nim ścigać - mówi prezes NSF Hermod Bjoerkestoel.   Oprócz tego Norwegowie zarabiają krocie na sprzedaży praw telewizyjnych.

Tych wieści słuchał - z zazdrością w sercu prezes Apoloniusz Tajner - ech, żeby tak PZN miał choć połowę...No, ale ma Justynę.