Drużyna Hendricksa - Nafciarze - przegrała z Dallas Stars 2:3. Hokeista spędził na tafli lodowej zaledwie 10 minut. Bohatersko uratował drużynę przed stratą bramki zatrzymując krążek własnymi genitaliami. Na szczęście nic mu się nie stało, a uratował go suspensor.
Id like to thank Bike & @RussellAthletic for saving my bacon tonight! #closecall pic.twitter.com/heGYVlQnqr
— Matt Hendricks (@MattHendy26) styczeń 22, 2016
Po meczu hokeista wrzucił do sieci zdjęcie kompletnie zniszczonego sprzętu. Podziękował producentowi ochraniacza. Jak się wyraził, "za uratowanie bekonu"...