Ewa Bilan-Stoch zalicza się do grona pracujących partnerek polskich sportowców, które stale chcą się rozwijać i realizują kolejne projekty w swojej karierze. Przed laty żona lidera reprezentacji Polski w skokach przyznała się nawet, że jest pracoholiczką. W ostatnim czasie Ewa Bilan-Stoch sporą część swojej uwagi poświęciła na tworzenie wernisażu, w ramach którego fotografowała najbardziej utytułowanych skoczków narciarskich, wraz z ich wszystkimi medalami. Przy okazji postanowiła opowiedzieć internautom poruszającą historię.
Poruszające słowa Ewy Bilan-Stoch! Żona lidera reprezentacji Polski w skokach opowiedziała o wyjątkowym spotkaniu
Po zakończonej pracy, Ewa Bilan-Stoch postanowiła odpowiedzieć na kilka pytań, które nurtowały jej fanów. Jedna historia szczególnie mogła zainteresować internautów, bowiem żona Kamila Stocha została zapytana o najbardziej emocjonalne lub wzruszające zdjęcie, jakie miała okazję wykonać do wystawy. Okazuje się, że najbardziej w pamięci utkwiło jej spotkanie z jednym z norweskich skoczków.
Miażdżące wyznanie Ewy Bilan-Stoch! Żona Kamila Stocha o wszystkim opowiedziała publicznie, poruszające słowa
- To ciekawe pytanie. Z pewnością Bjorna Einara Romorena. Zdjęcie powstało w jego domu, dzień po tym, jak zakończył chemioterapię. To był szczególny moment - napisała w odpowiedzi Ewa Bilan-Stoch zdradzając, jak powstało jedno z jej zdjęć do wystawy. W 2019 roku u norweskiego skoczka zdiagnozowany rzadką chorobę nowotworową, która zaatakowała kości kręgosłupa. Na szczęście Romorenowi udało się wygrać z chorobą.
Sprawdźcie, jak wygląda naprawdę małżeństwo Kamila Stocha i Ewy Bilan-Stoch, klikając w galerię zdjęć poniżej!
Widział na żywo to, czego nie pokazali w TV!
Posłuchaj o największych ABSURDACH mundialu w Katarze.
Listen to "BYŁ NA MISTRZOSTWACH wymienia ABSURDY Kataru. SuperSport+" on Spreaker.