Mimo że dzienna liczba zakażeń koronawirusem w Polsce liczona jest już w dziesiątkach tysięcy i właściwie każdy ma już w swoim bliższym bądź dalszym otoczeniu kogoś kto musiał zmierzyć się z COVID-19, to jednak w dalszym ciągu znajdują się osoby, które negują istnieje tej choroby. A ponadto są to ludzie sławni, którzy swoimi wypowiedziami mogą dawać zły przykład innych. Zapytany o taką postawę Adam Małysz, który jest ozdrowieńcem, przyznał jasno.
SEKSOWNA ring girl zawalczy na FAME MMA! Zaniemowilismy z wrażenia, gdy prawda wyszła na jaw
- Przeszedłem tę chorobę. Oczywiście nie tak tragicznie, jak niektórzy, ale ja do dziś tego nie lekceważę. Mimo że nie wyszło mi nic w klatce piersiowej, to wciąż mam problem z ćwiczeniami fizycznymi. Do dziś szybko się męczę. Nawet jeśli to tylko tkwi w mojej podświadomości - uważa Małysz rozmawiając na ten temat z portalem "Sportowe Fakty".
I dodaje: - Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. Osoby, które sieją niepokój, mówią głośno o jakichś przekrętach, powinny dostać przepustkę do szpitala. Im trudno jest wszystko zrozumieć, skoro nie zetknęli się z COVID-19. Osoba, która przeszła zakażenie choćby z małymi objawami, już w niego wierzy.