W sobotę 25 lutego odbędzie się pierwszy konkurs w Lahti. Zawodnicy zmierzą się na skoczni normalnej, której rozmiar przeniesiono niedawno z 97. na 100. metr. Punkt konstrukcyjny umieszczony jest na 90. metrze. Aktualny rekord tej skoczni należy do Jurija Tepesa i został ustanowiony blisko pięć lat temu. Ta skocznia kojarzy się z fantastycznym zwycięstwem Adama Małysza w 2001 roku. „Orzeł z Wisły” skoczył wtedy najdalej i zdobył złoty medal mistrzostw świata.
Pięć dni później rywalizacja przeniesie się na duży obiekt. Jedna z najbardziej rozsławionych skoczni na świecie swój punkt konstrukcyjny ma na 116. metrze. Najdalej w historii skoczył na niej Austriak Andreas Widhoelzl, który osiągnął odległość 135,5 metra. Na niej swój medal także zdobył Adam Małysz. Tyle, ze podczas konkursu mistrzostw świata w 2001 roku musiał uznać wyższość Martina Schmitta i zadowolić się srebrnym krążkiem.
W Lahti polskie tradycje sięgają znacznie dalej. Jeszcze przed wojną, w 1938 roku Stanisław Marusarz zdobył srebrny medal mistrzostw świata i to tylko dlatego, że pewnej manipulacji dopuścili się norwescy sędziowie, którzy zapewnili złoto swojemu rodakowi. Kamil Stoch zaś wygrał tutaj w 2014 roku.
Ostatnim występem polskiej kadry będzie konkurs drużynowy, który zaplanowany jest na 4 marca. Zawody po raz kolejny odbędą się na dużym obiekcie kompleksu Salpausselka. Wciąż nie wiemy jak będzie wyglądał skład Polaków. Kto z trójki Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Stefan Hula dołączy do Kamila Stocha, Macieja Kota i Piotra Żyły?
Choć dwie skocznie w Lahti są obiektami specyficznymi, a pogoda w fińskim miasteczku lubi płatać figle, to wierzymy, że konkursy odbędą się w jednolitych warunkach. Jeśli tak będzie, to o wynik Polaków możemy być spokojni. Niech Lahti znów okaże się dla nas szczęśliwe!
Skocznia normalna
Rozmiar: 100 metrów
Punkt K: 90 metrów
Rekord: Jurij Tepes - 101 metrów (03.03.2012)
Skocznia duża
Rozmiar: 135 metrów
Punkt K: 116 metrów
Rekord: Andreas Widhoelzl - 135,5 metra (04.03.2006)