Kamil Stoch w tym sezonie Pucharu Świata postawił na indywidualne przygotowania do sezonu i była to decyzja, która zadziwiła wielu fanów sportu. Adam Małysz wskazał, że po decyzji skoczka pojawiły się pewne problemy i presja, którą skoczek chce wywierać. Czy to może przynieść dalsze problemy i niedogodności?
Kamil Stoch wywiera presję? Adam Małysz komentuje
Jak powiedział Małysz w rozmowie z faktem, obecnym problemem we współpracy skoczka z drużyną narodową jest sztab sportowca. Prezes PZN mówi wprost, że Stoch chciałby, aby na zawody Pucharu Świata jeździł z nim cały sztab. Takiej ilości akredytacji związek jednak nie dostaje.
- - To był jeden z bardziej kontrowersyjnych punktów. Jak to zrobić? Po pierwsze, nie mamy wystarczającej liczby akredytacji ani możliwości, aby wysłać na zawody rozbudowany sztab Kamila. Oczywiście, Kamil ma na to budżet, ale to będzie również zadanie dyrektora sportowego, aby to połączyć i pogodzić - mówił Adam Małysz w rozmowie z "Faktem".
Jak mówi Małysz, wszystkie tego typu decyzje podejmowane będą przez trenera kadry Thomasa Thurnbichlera i dyrektora w PZN, Alexandra Stoeckla.
- Czy sztab Kamila będzie jeździć na zawody, dopiero się okaże. Wiem, że mocno naciska na to ze względu na rozgrzewkę, analizę i inne aspekty. Ale to już należy do gestii głównego szkoleniowca i dyrektora sportowego, którzy muszą to wypracować. To nowa sytuacja. Myślę, że potrzebujemy jeszcze czasu, aby Alex to dopracował i wymyślił, jak to ma funkcjonować - mówi były reprezentant Polski w skokach narciarskich.
Listen on Spreaker.