Kamil Stoch, lądawanie

i

Autor: AP Kamil Stoch

Nagroda lepsza niż Kryształowa Kula? Kamil Stoch dostał... koszulkę Liverpoolu [WIDEO]

2018-03-19 10:00

Kamil Stoch w niedzielę po raz kolejny dokonał wielkich rzeczy. Nie tylko wygrał cykl Raw Air, ale jednocześnie zagwarantował sobie Kryształową Kulę za zwycięstwo w Pucharze Świata. Po zawodach w Vikersund otrzymał jednak jeszcze jedną pamiątkę, z której był chyba bardziej zadowolony, niż z wyżej wspomnianych nagród. Od dziennikarza norweskiej telewizji dostał bowiem... podpisaną koszulkę Liverpoolu, któremu od lat kibicuje.

Niedziela była dla Kamila Stocha niezwykle udana. Co prawda podczas indywidualnego konkursu Pucharu Świata na mamucie w Vikersund nie stanął na podium, bo zajął szóste miejsce, ale i tak miał sporo powodów do radości. Zwyciężył bowiem w cyklu Raw Air i zainkasował 60 tysięcy euro nagrody głównej, a przede wszystkim zagwarantował sobie Kryształową Kulę za zwycięstwo w PŚ. W klasyfikacji generalnej nikt nie może mu już zagrozić i w Planicy Polak zostanie oficjalne nagrodzony za mijający sezon.

Nic więc dziwnego, że po zawodach był niezwykle szczęśliwy. A poza sukcesami sportowymi otrzymał jeszcze jeden wyjątkowy prezent, z którego był chyba bardziej zadowolony, niż z triumfu w Raw Air czy Pucharze Świata. Podczas wywiadu dla norweskiej telewizji NRK Sport dziennikarz postanowił go nagrodzić... koszulką Liverpoolu podpisaną przez wieloletnią gwiazdę "The Reds", czyli Jamiego Carraghera!

- Kamil, zdobyłeś w tym roku złoty medal olimpijski, wygrałeś klasyfikacje generalną Pucharu Świata i cykl Raw Air, ale myślę, że z tego się ucieszysz. Wiem, że jesteś kibicem tego klubu, dlatego mam tu koszulkę z podpisem Jamiego Carraghera. Jest na niej specjalna dedykacja dla ciebie, dla Kamila Stocha - "nigdy nie będziesz kroczył sam" ("You'll never walk alone", czyli motto kibiców LFC - przyp. red.) - powiedział dziennikarz.

Stoch nie krył zachwytu nad tym podarunkiem. W końcu od lat jest zagorzałym fanem ekipy z Anfield Road. Regularnie ogląda jej mecze, sam był nawet na kilku osobiście, a w mediach społecznościowych często chwali się zdjęciami w koszulce LFC. Teraz będzie miał kolejną do kolekcji. Gdy otrzymał prezent, na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Jesteśmy przekonani, że właśnie w tym trykocie Polak będzie dopingował "The Reds" w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Manchesterem City.

Teraz Stocha czekają jednak jeszcze konkursy w Planicy. Choć ma już zagwarantowaną Kryształową Kulę Pucharu Świata, to w ostatnich zawodach na legendarnym słoweńskim obiekcie spróbuje potwierdzić, że w tym sezonie nie ma na niego mocnych.

ZOBACZ: Piękne słowa Kamila Stocha po sukcesie w Vikersund

Najnowsze