Niedziela była dla Kamila Stocha niezwykle udana. Co prawda podczas indywidualnego konkursu Pucharu Świata na mamucie w Vikersund nie stanął na podium, bo zajął szóste miejsce, ale i tak miał sporo powodów do radości. Zwyciężył bowiem w cyklu Raw Air i zainkasował 60 tysięcy euro nagrody głównej, a przede wszystkim zagwarantował sobie Kryształową Kulę za zwycięstwo w PŚ. W klasyfikacji generalnej nikt nie może mu już zagrozić i w Planicy Polak zostanie oficjalne nagrodzony za mijający sezon.
Nic więc dziwnego, że po zawodach był niezwykle szczęśliwy. A poza sukcesami sportowymi otrzymał jeszcze jeden wyjątkowy prezent, z którego był chyba bardziej zadowolony, niż z triumfu w Raw Air czy Pucharze Świata. Podczas wywiadu dla norweskiej telewizji NRK Sport dziennikarz postanowił go nagrodzić... koszulką Liverpoolu podpisaną przez wieloletnią gwiazdę "The Reds", czyli Jamiego Carraghera!
- Kamil, zdobyłeś w tym roku złoty medal olimpijski, wygrałeś klasyfikacje generalną Pucharu Świata i cykl Raw Air, ale myślę, że z tego się ucieszysz. Wiem, że jesteś kibicem tego klubu, dlatego mam tu koszulkę z podpisem Jamiego Carraghera. Jest na niej specjalna dedykacja dla ciebie, dla Kamila Stocha - "nigdy nie będziesz kroczył sam" ("You'll never walk alone", czyli motto kibiców LFC - przyp. red.) - powiedział dziennikarz.
Stoch nie krył zachwytu nad tym podarunkiem. W końcu od lat jest zagorzałym fanem ekipy z Anfield Road. Regularnie ogląda jej mecze, sam był nawet na kilku osobiście, a w mediach społecznościowych często chwali się zdjęciami w koszulce LFC. Teraz będzie miał kolejną do kolekcji. Gdy otrzymał prezent, na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Jesteśmy przekonani, że właśnie w tym trykocie Polak będzie dopingował "The Reds" w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Manchesterem City.
Teraz Stocha czekają jednak jeszcze konkursy w Planicy. Choć ma już zagwarantowaną Kryształową Kulę Pucharu Świata, to w ostatnich zawodach na legendarnym słoweńskim obiekcie spróbuje potwierdzić, że w tym sezonie nie ma na niego mocnych.
Kamil Stoch pretty happy with his gift from @NRK_Sport today. Signed Liverpool jersey from @Carra23 . That's one happy legend!! #skijumping #skijumpingpl #skijumpingfamily @Skijumpingpl @FISskijumping pic.twitter.com/tIZYTCDRoo
— Hans Kristian Valset (@haaaaaansik) 18 marca 2018