Ostatnie zawody sezonu 2022/23 Pucharu Świata w Planicy, podobnie jak i cała kampania, przyniosły wiele emocji związanych nie tylko ze skokami. W czasie, kiedy najlepsi zawodnicy na świecie walczyli o kolejne zwycięstwa oraz jak najwyższą lokatę w klasyfikacji generalnej, a inni szampańsko bawili się pod skocznią, Stefan Horngacher mógł jedynie zastanawiać się, co poszło nie tak w zakończonym właśnie sezonie. Austriacki trener ma nad czym rozmyślać, bowiem to najgorszy sezon reprezentacji Niemiec od dziesięciu lat. Nasi zachodni sąsiedzi byli jedynie tłem dla najlepszych zawodników.
Wymowne słowa Stefana Horngachera po zakończeniu sezonu 2022/23 Pucharu Świata. Nie do wiary, co stało się z trenerem niemieckich skoczków
Najwyżej pośród niemieckich skoczków w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2022/23 uplasował się Andreas Wellinger, który zgromadził przy swoim nazwisku 902 punkty. To dało mu 7. miejsce, jednak nie jest to powód do zadowolenia dla Stefana Horngachera. Wyżej od Niemca w stawce uplasowali się choćby Kubacki i Żyła. To sprawiło, że w niemieckiej prasie pojawiły się już artykuły, które nawołują do zakończenia współpracy z austriackim szkoleniowcem. Ten jednak otrzyma jeszcze jedną szansę.
Nie do wiary, co stało się ze Stefanem Horngacherem! Trener Niemców może tylko siarczyście zakląć pod nosem, wymowna wypowiedź
Po ostatnich zawodach sezonu 2022/23, Stefan Horngacher w krótkich słowach wypowiedział się na temat swojej przyszłości, wysyłając tym samym jasny sygnał do swoich podopiecznych. - Tak, będę kontynuował swoją pracę. Dokręcimy różne śruby i spróbujemy wrócić na właściwe tory - wypalił w rozmowie ze stacją "ARD" po rywalizacji w Planicy. Niemieccy skoczkowie mogą zatem spodziewać się o wiele cięższej pracy, bo Stefan Horngacher znajduje się obecnie pod ścianą.
Listen on Spreaker.