Warunki atmosferyczne, szalejący wiatr oraz niezrozumiałe decyzje sędziów niejednokrotnie w tym sezonie wypaczały wyniki konkursów Pucharu Świata. Po raz kolejny przekonał się o tym na własnej skórze Kamil Stoch, który podczas niedzielnych zawodów Raw Air na skoczni w Oslo zajął dopiero 19. miejsce i nie miał zamiaru ukrywać swojego rozgoryczenia. Stojąc przed kamerą, jeden z liderów reprezentacji Polski postanowił wprost powiedzieć, że obiekt ten jest tragiczny i powinien zostać wysadzony w powietrze, a on sam chętnie dołączy się do materiałów wybuchowych. Krótko po tej wypowiedzi, pojawiły się komentarze norweskich zawodników.
Jest odpowiedź norweskich skoczków na słowa Kamila Stocha. Granerud zaskoczył swoją postawą
Zgadzać się ze Stochem nie miał zamiaru Johann Andre Forgang, który od razu zaznaczył, że w przeszłości Polak miał okazję zajmować wysokie miejsca po skokach w Oslo i nie powinien być tak krytyczny. - Stoch w przeszłości miał tutaj szczęście i zajmował miejsca na podium, więc nie powinien narzekać (...) Rozumiem jego marudzenie, ale to jest naprawdę ładna skocznia. - powiedział Norweg w wywiadzie dla "Dagbladet".
Norwegowie nie odpuścili po mocnych słowach Kamila Stocha w Oslo! Wymowna odpowiedź, tego po Granerudzie nie mogli się spodziewać
Po stronie lidera reprezentacji Polski postanowił jednak stanąć lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Halvor Egner Granerud. Jego zdaniem, Kamil Stoch ma rację. - Całkowicie się z nim zgadzam. Kiedy tylko jesteś w powietrzu, to co jakiś czas czujesz opór. To jak turbulencje w samolocie. Czujesz się, jakbyś spadał. Tak jest tutaj bardzo często. - stwierdził wymownie Granerud przyznając, że słowa Kamila Stocha nie wzięły się znikąd.
Listen on Spreaker.