Kamiła Walijewa

i

Autor: AP PHOTO/DAVID J. PHILLIP Kamiła Walijewa

Szokująca decyzja na igrzyskach. 15-latka oskarżona o doping dopuszczona do startu!

2022-02-14 9:10

Świat sportowy żył w ostatnich dniach m.in. sprawą zaledwie 15-letniej Rosjanki Kamiły Walijewej, która z drużyną Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego zdobyła złoto na igrzyskach Pekin 2022. Do ceremonii jednak nie doszło, bo w organizmie zawodniczki wykryto niedozwoloną substancję. Niespodziewanie Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) dopuścił ją do startu w rywalizacji solistek.

Sprawa 15-letniej Kimiły Walijewej to z pewnością jedna z najgłośniejszych w trakcie igrzysk Pekin 2022. Rosjanka wywalczyła wraz ze swoją drużyną złoto olimpijskie, ale do ceremonii nie doszło, bo w jej organizmie wykryto niedozwoloną trimetazydynę. Co ciekawe, próbka pochodziła z 25 grudnia 2021 roku, ale wyniki badań ukazały się dopiero 8 lutego, czyli dzień po tym, jak Rosjanka wywalczyła z drużyną złoty medal. Początkowo Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) tymczasowo zawiesiła zawodniczkę, ale po odwołaniu złożonym przez Walijewą zawieszenie zostało uchylone. Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) i Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) odwołały się od tej decyzji do CAS. Decyzja Trybunału wywołała kolejną falę dyskusji.

Ojciec Kamila Stocha o jego lądowaniu poza podium: - Łzy mogą synowi przynieść ulgę

Sonda
Śledzisz Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2022?

Kamiła Walijewa dopuszczona do startu

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu postanowił utrzymać w mocy uchylenie zawieszenia 15-latki, co oznacza, że Kamiła Walijewa będzie mogła wystartować w konkursie solistek. Panel CAS uznał, że ukazanie się wyników badań tak późno, nie było winą zawodniczki. – W szczególności panel uznał, że uniemożliwienie sportowcowi udziału w igrzyskach olimpijskich spowodowałoby nieodwracalną szkodę w tych okolicznościach – czytamy w oświadczeniu cytowanym przez portal Onet.

Znamy skład Polski na konkurs drużynowy! Doleżal podjął decyzję, koniec Igrzysk dla jednego ze skoczków

Decyzja CAS wywołała niemałe oburzenie. Krytykuje ją m.in Amerykański Komitet Olimpijski i Paraolimpijski (USOPC). – Jestem zawiedziona przesłaniem, jakie niesie ta decyzja – mówi Sarah Hirshland, przewodnicząca USOPC dla "USA Today". – Sportowcy mają prawo wiedzieć, że rywalizują na równych zasadach. Niestety, dzisiaj odmawia im się tego prawa. Wydaje się, że jest to kolejny rozdział w systemowym i wszechobecnym lekceważeniu przez Rosję czystej, sportowej rywalizacji – dodaje Hirshland.

Najnowsze